Słoneczna Sycylia.
Tym razem podczas filharmonii na wesoło przenieśliśmy się do miejsca, gdzie wiosna zaczyna się miesiąc wcześniej niż w Polsce – na Sycylię. Wyspa, na której znajduje się czynny wulkan ETNA. Jest on zarazem dobrodziejstwem jak i przekleństwem tego miejsca. Dobrodziejstwem ze względu na pyły, które osiadając tworzą urodzajną ziemię, dzięki którym rodzą się soczyste cytryny, pomarańcze, mandarynki. Drzewa kwitną tam przez wiele miesięcy roznosząc piękne i przyjemne aromaty. Przekleństwem z względu na lawę, która zalewa pobliskie domostwa.
Instrument, który poznaliśmy dzięki tej wyprawie to ukulele basowe. Nazwa instrumentu pochodzi z języka hawajskiego i oznacza nie mniej, nie więcej tylko „skacząca pchła”. Według tradycji instrument nazwano tak przez jego popularyzatora, który nosił właśnie takie przezwisko ze względu na swój niski wzrost i szybkie ruchy.
Jak zawsze podczas audycji nie zabrakło radości, uśmiechu i dobrej zabawy.
